Teksty

Tu piszcie jakieś fajne teksty i kawały.Ja na początek walne taki

Co Zidan powiedział do Materaziego:ja sprite ty pragnienie

Oki, to teraz ja.
Najbogatszy królik świata - Ronaldinho. Very Happy

no to ja najzębatrze stworze na świecie to ronaldinho

a ja jeszcze jeden.
Chuck Noris jest pierwszym pragnieniem które pokonało sprite. Laughing

Najkrótszy kawał o mundialu: POLSKA GOLA!

Chuck smaruje lepiej niż Manuel lol

to nie kawał ale kawałek piosenki:
"No choć niech walne cie deską raz żółtą a raz niebieską" Mr. Green

" Spójrzcie na inne kawały, one są jak zwykłe banany, a mój to Chiqita "

Pewnego razu facet dowiedział się, że żona go zdradza. W nocy udawał, że śpi. Około 2 żona wyszła z domu. Facet wybiegł z domu:
- Taxi! - Taksówka podjechała - Za tym Mercedesem
- Już się robi!
Facet dojechał na miejsce. Okazało się, że żona jeździ do biura matrymonialnego!
- Dam panu stówe jak przyprowadzi pan z tamtąd moją żonę. Wysoka, blond włosy.
- No dobra ide.
Facet poszedł. W pewnej chwili wyszedł z jakąś babą którą trzymał za włosy. Wchodzi do samochodu.
- Ale to nie moja żona!
-Wiem! Ta suka to moja! Zaraz idę po pańską Wink

ROTFL <lol>

Do miasteczka przyjechał cyrk. Zatem Jasiu poszedł zobaczyć widowisko. Było super: tresowane lwy, akrobaci, popisy maga no i w końcu pokazali się klauni. A że Jasiu siedział tuż przy scenie, klaun zagadał do niego:
- Jak się nazywasz?
- Jasiu.
- Jasiu, jesteś boczkiem?
- Nie.
- A może jesteś szyneczką?
- Też nie.
- Zatem jesteś dupa wołowa!!!
Wszyscy na widowni w śmiech, Jasiu się popłakał. Gdy wrócił do domu poskarżył się ojcu. Ten mówi do niego:
- Jutro pójdziesz do cyrku z wujkiem Heńkiem, mistrzem ciętej riposty, więc ci pomoże.
Tak też się stało, lecą po kolei występy, aż znowu pojawiają się klauni na arenie i znowu jeden z nich podchodzi do Jasia, a że już wiedział jak ma na imię, mówi:
- Jasiu, jesteś boczkiem?
Na to wujek Heniek z ciętą ripostą:
- Spi***alaj!

==============================

Do miasteczka przyjechał cyrk, a że miasteczko nie było duże i rzadko zdarzały się takowe atrakcje, to publiczność dopisała. Były tradycyjne występy treserów dzikich zwierząt, popisy klaunów itp. itd. Pod koniec pokazów wychodzi na arenę konferansjer i zapowiada:
- Szanowni Państwo! Pora na gwóźdź programu. Numer ten jest tylko w naszym cyrku! Jest to wyjątkowo trudna do wykonania sztuka, więc proszę o zachowanie absolutnej, ale to absolutnej ciszy. Jakikolwiek dźwięk grozi klapą. Zapraszam do oglądania!
Światła zgasły, na widowni zapanowała cisza jak makiem zasiał. Centralnie na środek areny padł z reflektora pionowy słup światła, a po chwili w utworzony w ten sposób okrąg wszedł mężczyzna ubrany w długi płaszcz. Po chwili ostrożnie rozgląda się dookoła i lekko schylony zaczyna walić gruchę. Trwa to dobrą chwilę, publiczność jest zszokowana, ale w pewnym momencie ktoś nieopatrznie chrząknął. Koleś na arenie momentalnie zastygł i nadal schylony z przyrodzeniem w ręku szepce:
- Jest tu ktoś?

Laughing

To taki tekscik:
Śpieszmy się strzelać w ludzi, tak szybko biegają //

jeszcze jeden Laughing

Chcesz dostac kopcikiem z półobrociku? - Chuck Norris

Ja mam 20 lat ty masz 20 lat a świstak dożywocie

lubie mówić Very Happy

- Whatever
- Fuck (oczywiście jak coś spieprze Very Happy

)
- Ju taking tu mi? Ju taking tu mi? Ju tak tu we hend! (w oryginale "You talking to me? You talking to me? You talk to the hand!" Very Happy